Serial jest dobry; owszem, ma swoje słabsze momenty, ale miejscami jest świetny. Bardzo dobrze, że taki serial powstał, bo wybory, jakich dokonywali tamci ludzie nigdy nie były proste i warto o tym mówić, żeby następne pokolenia pamiętały.
Też się zgadam, To tego świetni polscy aktorzy. Gniewkowska, Englert i Stroiński po raz powalili mnie na łopatki swoją grą!!!
Bardzo dobry serial. Dobrze, ze udało się jasno przedstawić temat w siedmiu odcinkach, bo inaczej pewnie wyszłaby z tego jakaś opera mydlana, a tak powstał po prostu taki trochę dłuższy film. Po raz kolejny przekonałam się o kunszcie reżyserskim Krzystka, większość aktorów też dobrze się sprawdziła. Cieszy mnie to, że powstają filmy o takiej tematyce, bo tego nie dowiemy się w szkole...niestety.
Ja mam mieszane uczucia co do tego serialu, trochę czuje niedosyt, sporo rzeczy można było lepiej przedstawić (np trochę to wszystko było wyidealizowane), ale ogólne wrażenie pozytywne. Najbardziej zapadły mi w pamięć słowa starego Żyda- krawca (to było w 1 albo 2 odcinku) Sens mniej więcej taki: " A cóż złego może spotkać Żyda w takiej spokojnej wiosce jak Treblinka" aż ciarki mnie przeszły..