Po pierwszej nieufności, szybko zakochałem się w serialu, postaciach, fantazji twórców, pomysłach fabularnych, przede wszystkim jednak w jego „głębszej warstawie”, filozofii, psychologii i metahistorii, rozwijającej się na drugim planie z odcinka na odcinek.
Sezon czwarty jest dla mnie niestety sporym rozczarowaniem;...
Trudno jest mi sprecyzować target tego serialu, teoretycznie jest dla widzów dorosłych ale kawały i poziom kontentu raczej wskazuje, że docelową grupą jest co najwyżej gimbaza. O ile np. tacy "władcy much" czy "south park", a nawet "Futurama" (której Rick i Morty wydaje się nieudanym klonem) rzeczywiście nie zostawiali...
więcej