Produkują serial, puszczają o godz.20, zaznaczają od lat 16, a potem tylko pii, piii i piiiii. Tylko Polsat jest tak beznadziejny od lat. Dziw, że na scenie gwałtu wielkiego prostokąta nie dali.
Czuję się jakbym miała 12 lat i oglądała film z ukrycia. Cenzura "piii" psuje cały odbiór. Jeśli to ma być thriller i to o takiej tematyce to "piii" jest nie na miejscu. Produkcja z przeklensteami ocenzurowana??!!
W tym samym paśmie, przed tygodniem, leciał też Bad Boy Vegi. Nie wiem jak to wyszło, ale tam to już musiało być jedno wielkie piiiii.
To strasznie psuje dialogi, które i tak nie są najlepiej udźwiękowione w przypadku Bez skrupułów. Ugrzecznianie na siłę...
ale niestety w większości dialogów piiipanie psuje odbiór zdania, bo to jest wycinanie słowa. może nie zdajemy sobie sprawy, ale przekleństwo to też słowo i wskazuje emocje i odbiór oraz sens zdania. to nie jest tylko chamskie czy dresiarskie słówko które trzeba wyciąć. Podczas seansu wiele zdań nie miało dla mnie sensu i podejrzewam że dla wielu widzów również. Jeżeli już puszczamy film o 20:00 to zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie jest pasmo dziecięce o 7:00 gdzie są bajeczki i kreskówki
Telewizja Polsat chyba zawarła pakt z TV Trwam. Nie idzie słuchać tego piiiiii. Serial stracił całkowicie na wartości. I te rozmazane cycki - żenada!!!
I dlatego mnie wkurza fakt, że Polsat jest koproducentem niektórych dobrych filmów Polskich. I to w szczególności najnowszych. Na przykład ,,Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa,, to chyba za dwa lata w TV pokażą i wstawią wielkiego czerwonego trójkąta na ekranie. Nie wspominając o ,,Psy 3. W imie zasad,, , tam to dopiero bedzie cenzurowane... Ta telewizja to jest żenada, i to ,,Bez skrupułów,, na Ipli bede oglądał.
Niestety Polsat stara się przestrzegać przepisów, gdzie film od 18 lat może być puszczony po godz 23, i tym samym strzela sobie w kolano produkując i puszczając takie filmy na siłe wcześniej. Nie wyciągnęli wniosków ze słynnej premiery "Wilka z Wall Street".
Przy okazji, to ten przepis z godz.23 jest beznadziejny.
No bo taki szesnastolatek przecież nie umie sobie Ipli odpalić i wcale nie obejrzy tego serialu o dowolnej porze i w pełnej krasie ;)
Właśnie u mnie w domu osoba z rodziny to teraz ogląda. Żenada godna słynnej cenzury "Wilka z Wall Street" sprzed paru wiosen.
Zupełnie tego nie rozumiem. Na innych kanałach leci sobie "Dzień świra" albo "Kiler" i przeklinają bez żadnego pikania, a Polsat cenzuruje?
Najbardziej śmieszy nie to, że przekleństwa są "wypikane" (przyznaję się, że nie pamiętam czy to było w "bez skrupułów" czy w "bad boyu"), tylko to, że zamiast tego "wypikania" częściowo jest podłożony jakiś "przypadkowy" dźwięk (na przykład trzaśnięcie drzwi, klakson samochodu itp.), który nie wynika w żaden sposób z akcji i ma za zadanie jedynie "zagłuszyć" przekleństwo. Daje to idiotyczny efekt. Jak dla mnie totalna dziecinada.
Właśnie obejrzałem całość na jeden raz z Ipla. Serial dobry a więc polecam. Chociaż ja kieruje się tym że lubię Gajosa i Stramowskiego :-) Natomiast szokuje mnie że w TV mogliby tak to spieprzyć tymi piiiii i etc.! Niewierze;-) Dzieciniada....
Polsat ogólnie ma problem z przeklenstwami i nagoscia kobiecą. Filmy z nagimi penisami emitują o 20:00 i nic nie cenuruja. Jedynie nagość kobieca jest albo wycinana albo cenzurowana zamazanym ekranem.
To chyba bardziej ogólny trend, bo męskiej nagości jest coraz więcej w polskich filmach, np. : "Płynące wieżowce" - dużo scen
"W imię..." - dużo scen
"Sala samobójców" - prysznic
"Zjednoczone stany miłości" - 8 minuta
"Wszystko co kocham" np 25 minuta filmu.
Choć i wcześniej takie sceny były w filmach typu:"Dzieje grzechu", "Łuk Erosa", "Sztuka kochania". Swoją drogą w kinie europejskim też jest taka tendencja, choćby w niemieckim "Tiger Girl", "Berlin Alexanderplatz" i wielu innych.