Popatrzyłem sobie na oceny wydawane poszczególnym odtwórcom ról w tym utworze i usilnie nasuwa mi się na myśl takie spostrzeżenie:
trzeba chyba mieć nierówno pod sufitką żeby oddawać po 40 głosów i to w sumie z tak wysoką notą osobom, które nie wypowiedziały nawet jednusiej kwestii i przemknęły przez ekran z...
dlaczego w gazetach była zjadliwa krytyka? smutny polski prowincjonaly światek. Tak samo jak w przypadku "Tulipanów".
Hej, po obejrzeniu tego nad wyraz dobrego filmu ciągle nucę muzyczkę - motyw przewodni
szczególnie jak jechali samochodem, wiecie może gdzie tego posłuchać bo na You Tube
jest ale soundtrack Waglewskiego tylko :(
Film ogólnie mi się podobał (może ciut rozwlekły, ale z fantastycznym klimatem), ale nie o tym chcę tu pisać. Wkurza mnie niebotycznie, że bardzo dużo ludzi piszących opinie nieprawidłowo pisze nazwisko Marka Kondrata - w końcu jednego z najbardziej znanych polskich aktorów. Wydaje mi się to zwykłym niedbalstwem, ale w...
więcejNie wiem, co autor miał na myśli... Trochę kina drogi, niby jakaś rozgrywka psychologiczna, po części romansik. Żaden konkret. Pod żadnym pozorem nie porównywać do "Noża w wodzie", choć na pewno był inspiracją. Dwie mocne strony to Kondrat (jak zawsze) i scenka z "wy kurwy, ej, kurwyyy!" (zabawna). Klimat lekki, kilka...
więcejZgadzam się.Pomimo niejasności postaci granej przez Kondrata jest on prawdopodobnie kimś w rodzaju Anioła Stróża a może nawet jest Bogiem.Skłaniałbym się ku Bogu.W filmie można pomyśleć,że może być uciekinierem z więzienia,pod koniec filmu,że być może jest kontrahentem głównego bohatera.Tak naprawdę mógł być nimi...