"Chopper przeraża, a jednocześnie fascynuje: z jednej strony z lękiem i wstrętem oglądamy koszmarne czyny, jakich dopuszczał się, z drugiej zaś po cichu solidaryzujemy się z nim i zaczynamy darzyć go... sympatią. Zaczynamy patrzeć oczami Choppera, przyjmujemy jego logikę, zaczyna nam się wreszcie jawić jako współczesny Robin Hood,
Eric Bana zagrał po prostu rewelacyjnie!! Film, a głównie sama postać Choppera bardzo
nietypowa. Pomijając wszelkie oceny to czy komuś z was główny bohater tez bardzo kojarzy się z
postacią boksera Jake'a la Motty z Wściekłego Byka? Bardzo podobny tylko do tego jeszcze taki
trochę jak schozofreniczno-autystyczny,...